Młodzi obrońcy Lwowa
Na te groby powinni z daleka przychodzić pielgrzymi,
By się uczyć miłości do Ojczyzny…
Orlęta Lwowskie – to nazwa młodych mieszkańców Lwowa, uczniów lwowskich szkół, którzy nie czekając na pomoc polskiego wojska, w listopadzie 1918 roku, bronili miasta przed oddziałami wojsk ukraińskich, a w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku niezwykle ofiarnie i bohatersko walczyli o ukochane miasto, często poświęcając za to swoje młode życie.
W tym roku, już po raz kolejny, harcerze z 2 DH Żywego Słowa” wybrali się wraz z innymi harcerzami Hufca ZHP Lubaczów do Lwowa. Głównym celem wyjazdu było zapalenie biało – czerwonych zniczy, złożenie wiązanek i chorągiewek, modlitwa i oddanie hołdu Orlętom Lwowskim, poległym w obronie Ojczyzny. O godzinie 6:00 wyjechaliśmy autobusem z parkingu w stronę granicy. Droga była dosyć krótka, ale na przejściu granicznym spędziliśmy około godziny. Do Lwowa jechaliśmy m.in. przez Niemirów, Janów, Jaworów. Po drodze widzieliśmy poligon, kilka cerkwi i zburzony kościół. Naszym pierwszym celem po przyjeździe do Lwowa był cmentarz Orląt Lwowskich. Oprócz zniczy, które zapaliliśmy na wielu grobach poległych, zaśpiewaliśmy też Hymn Polski. Odwiedziliśmy również grób Marii Konopnickiej, Gabrieli Zapolskiej i Władysława Bełzy. Po wyjściu z cmentarza skierowaliśmy się do centrum Lwowa i rozpoczęliśmy zwiedzanie. Byliśmy w dwóch katedrach, widzieliśmy operę, wspaniały pomnik Adama Mickiewicza, piękną Starówkę. W czasie wolnym poszliśmy do fabryki czekolady, w której zasmakowaliśmy lwowskich pyszności i zwiedziliśmy kopalnię kawy, w której panował czarujący klimat. Na koniec odwiedziliśmy parę sklepów z pamiątkami i wróciliśmy do miejsca spotkania ustalonego przez bardzo miłą panią przewodniczkę Basię, która całą drogę opowiadała nam rozmaite historie związane tym z miastem i całym krajem. W przytulnej i klimatycznej restauracji zjedliśmy przepyszny obiad. Po całym dniu niezwykłych wrażeń ruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Ta ekscytująca i wzruszająca wycieczka dużo nas nauczyła i na długo pozostanie w naszej pamięci.
Julka Presz
Cmentarz Obrońców Lwowa zaznał znacznych szkód podczas II wojny światowej i w pierwszych latach powojennych. Ostatecznej likwidacji cmentarza dokonano na początku lat 70 XX w., kiedy zburzono kolumny, zrujnowano nagrobki, a kaplicę i katakumby wykorzystano na pomieszczenie warsztatów kamieniarskich. W 1989 r. rozpoczęła się renowacja i porządkowanie cmentarza dzięki pracy społecznej lwowskiego “Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi” i polskiej firmy Energopol.